Biznes dla zwykłych ludzi

Odczarować MLM!

Jaką Niepodległość dziś właściwie świętujemy?

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie temat, który chciałbym poruszyć, ale jakoś nie mogłem do tej pory zmobilizować się do tego, by wreszcie nadać mu formę pisaną. Stało się to wczoraj, bo dodatkowo dostałem do testów ciekawy program który pozwolił mi zobaczyć w konkretnych liczbach to co chciałem napisać. I napisałem. I chciałem zamieścić dziś rano, by jeszcze zanim tekst „zawiśnie” na blogu spojrzeć nań chłodnym okiem. Spojrzałem. Ale wcześniej zajrzałem na Onet, FB, parę innych portali i obejrzałem wiadomości. Udzielił mi się nastrój tego wyjątkowego dnia i postanowiłem wszystko zmienić:-)

Dziś Nasze Święto Niepodległości. 11.11.11. Ciekawa data prawda? Taka magiczna. Może to właśnie magia tych liczb sprawiła, że na Naszą Niepodległość postanowiłem spojrzeć zupełnie inaczej? Ale, ale!!!! O jakiej Niepodległości właściwie mówimy??? Dlaczego jest tak, że przez nasze miasta maszerują dziś setki manifestacji, które miast cieszyć się tą Niepodległością skaczą sobie wzajemnie do gardeł??? Dlaczego jest tak, że jedni pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie krzyczą „Tu jest Polska”, a zaraz obok, kilkaset metrów dalej Prezydent, przedstawiciele rządu, Sejmu i Senatu RP składają kwiaty pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Tu nie słychać tego samego wołania, że „tu jest Polska”. To co, tu jej nie ma??? Nie ma jej w miejscu pamięci o setkach tysięcy polaków poległych na polach bitew całego świata w imię Wolnej i Niepodległej Rzeczypospolitej? I skoro ta Polska jest na Krakowskim Przedmieściu, to znaczy, że w moim ogrodzie na który właśnie patrzę pisząc ten tekst, jej nie ma? A jaka Polska jest dziś na Placu Konstytucji? Czy nie popadliśmy w paranoję? A może po prostu dajemy się manipulować paru politykom którzy próbują nam sprzedać swoją wersję, swoją definicję Niepodległości? Jak długo będzie to jeszcze trwało? Jak długo będziemy śnić nasz sen o Niepodległej Polsce? Polsce silnej i bogatej.

Zaraz, zaraz! Moment! Silnej i bogatej??? Jakiej silnej??? Jakiej bogatej??? A jeśli nie silnej i nie bogatej, a wręcz zadłużonej po uszy wobec obcych państw jak i własnych obywateli to Niepodległej??? Czy państwo zadłużone może być niepodległe? A czy obywatel takiego państwa zadłużony w bankach (nie ważne, czy polskich, czy zagranicznych), zadłużony w zusie, zadłużony w urzędzie skarbowym, w swojej spółdzielni mieszkaniowej, gazowni, wodociągach, telekomie i u swoich sąsiadów, czy taki obywatel jest niepodległy??? Czy państwo w którym takich obywateli liczy się w milionach może być niepodległe??? Czy państwo łupiące swoich obywateli jak popadnie i gdzie popadnie może być państwem niepodległym???

 Jaką Niepodległość dziś właściwie świętujemy?

Pytam, bo nie wiem:-(

11 listopada 2011 - Posted by | Ogólna

2 Komentarze »

  1. …..Niepodległość to niezależność jednego państwa (narodu )od innych państw w sprawach wewnętrznych i stosunkach zewnętrznych ;niezawisłość ,suwerenność ,wolność…..Jak będąc zadłużonym….niewydolnym…..można być wolnym ?……Mirku ….tekst kształcący……super przykład niepodległości (gospodarności )…..wolności – Norwegia !…..Pisz dalej…..bo wyśmienicie tematy trudne opisujesz…..Masz Talent !…….Pozdrawiam

    Komentarz - autor: maka | 16 listopada 2011 | Odpowiedz

  2. To się nazywa niepoprawność polityczna.Tyś Wywrotowiec jest.Tyś straszny realista.
    No dobra.Ale żeby tak wprost pisać. . . przecież to nie trendy! Podobnie jak nie wypada głośno przyznać się,że nie głosuję się na najmądrzejszą patię. . .
    Oj Mirosławie. . .poczynasz sobie. . .

    Dawaj dalej.Czytamy powielokroć. . .

    Pozdrawiam

    Komentarz - autor: Bożenna Godusławska | 11 listopada 2011 | Odpowiedz


Dodaj komentarz